Kruche, delikatne, we wszystkich kolorach tęczy. Mowa oczywiście o makaronikach, czyli przekładanych okrągłych ciasteczkach. Cieszą nie tylko oko, ale przede wszystkim wybornie smakują, a liczba ich wielbicieli wciąż rośnie. Są idealne, by urozmaicić słodki bufet, np. na weselu czy innym przyjęciu, ale znakomicie sprawdzą się także w roli małej słodkości do kawy. A gdyby upiec je samodzielnie w domu? Czy podejmiesz się takiego wyzwania? Przeczytaj rady naszych ekspertów, a przekonasz się, że wyrafinowane makaroniki są w zasięgu Twoich możliwości! Gdyby jednak coś poszło nie po Twojej myśli, znajdź jedną z naszych cukierni z dowozem i rozsmakuj się w kolorowych ciasteczkach od Sowy!
Dzisiejsze makaroniki o intensywnych barwach mają swój początek we Włoszech. Zaczęło się od pojedynczego płaskiego ciastka na bazie białek jaj i masy migdałowej. Wówczas nie było mowy o barwnikach lub aromatach, ponieważ słodkości te były popularne wśród biedniejszej części społeczeństwa. Następnie dotarły do Francji w XVI wieku za sprawą Katarzyny Medycejskiej. To właśnie Francuzi je rozsławili i wypracowali formę makaroników, które znane są dziś. W 1830 roku cukiernia Pons zaczęła sprzedawać przekładane barwione ciasteczka, a kilkadziesiąt lat później ich produkcję uruchomił dom Ladurée, który do chwili obecnej znany jest z tego kultowego przysmaku.
Wróćmy jednak do samodzielnego wypiekania kruchych słodkości. Warto się do tego dobrze przygotować i przed przystąpieniem do tworzenia domowego słodkiego bufetu, zgromadzić kilka niezbędnych akcesoriów.
Przydadzą Ci się:
Do przygotowania kruchych ciasteczek wystarczą Ci jedynie cztery składniki: bardzo drobno zmielone migdały, białka jaj, cukier puder i gęste barwniki spożywcze w paście lub żelu.
Te niezwykłe ciastka bankietowe są bardzo wymagające, a ich pieczenie wymaga wielu prób, które pozwolą Ci znaleźć optymalną temperaturę oraz czas pieczenia. Przygotowywanie makaroników ma kilka kluczowych etapów. Na co zwrócić uwagę?
Własnoręczne pieczenie tych przekładanych ciastek to zadanie dla wytrwałych. Nastaw się na wiele prób, często nieudanych, zanim osiągniesz pożądany efekt. Idealny makaronik, który wygląda jak wyjęty z pokazowego słodkiego bufetu, ma gładką, matową powierzchnię i charakterystyczną, nieco popękaną „stopkę”. Udane ciasteczko wyróżnia się także chrupiącą skórką i mięciutkim wnętrzem. Przełożone nadzieniem, szczególnie o kremowej konsystencji, dosłownie rozpływa się w ustach, sprawiając, że kubki smakowe szaleją! Pamiętaj jednak, że ciasteczka z nadzieniem typu ganache muszą spędzić noc w lodówce, natomiast te wypełnione dżemem lub curdem trzeba zjeść właściwie natychmiast.
Jeśli jesteś gotowy, by podjąć wyzwanie, biegnij do sklepu po składniki i spróbuj upiec idealne makaroniki w zaciszu własnego domu. W przeciwnym razie zapraszamy do Sowy, gdzie znajdziesz różnokolorowe cudeńka, dostępne w lokalach stacjonarnych, jak i w cukierniach z dowozem. Makaroniki to modna i pyszna alternatywa dla bardziej tradycyjnych ciastek bankietowych. Odwiedź Cukiernię Sowa i wybierz swój ulubiony smak!