Wiesz, jak powstaje ciasto z rożna - staropolski tradycyjny kołacz? Nie? Już teraz przeczytaj ten artykuł, w którym prezentujemy tajniki wyrobu sękacza. Chcesz przekonać się, czy Twoje wypieki dorównują tym, które oferują najlepsze cukiernie w centrum Warszawy? Koniecznie wypróbuj nasz przepis!
Jedno z podań głosi, że sękacz do naszego kraju przywędrował z Berlina. Inne z kolei, że Polacy pozyskali przepis od plemienia Jaćwingów, które zamieszkiwało w średniowieczu tereny na północ od Mazowsza. Wśród legend pojawia się także wątek litewski. Inni natomiast twierdzą, że pierwsze kołacze w Polsce upiekli królewscy cukiernicy na przywitanie królowej Bony. Miało to podobno miejsce na Suwalszczyźnie.
To regionalny specjał Podlasia, a mianem stolicy tego wypieku określa się Huszczę. Na szerszą skalę zaczęto go przygotowywać w początkach lat dwudziestych ubiegłego wieku. Choć termin „sękacz” funkcjonuje dopiero od lat 70. XX wieku, to już na dobre utrwalił się w lokalnej tradycji kulinarnej. Skąd ta niecodzienna nazwa? To spolszczona wersja niemieckiej nazwy „Baumkuchen” - „ciasto drzewne”, która nawiązuje do przekroju przypominającego drewniane słoje.
Aby powstała dobra baza biszkoptowo-tłuszczowa ciasta z rożna, potrzeba kilku podstawowych składników, którymi są:
Brzmi banalnie? Uważaj! Sekretem udanego sękacza są odpowiednie proporcje składników. To jednak nie wszystko. Kluczowa jest jakość półproduktów. Dlatego w naszej cukierni w centrum Warszawy i wszystkich pozostałych do tego typu wypieków używamy wyłącznie naturalnych produktów. Mamy wówczas pewność, że ciasto jest dobrze wyrośnięte, zdrowe i smaczne. Kiedyś do masy dodawano soku z pigwy, dzięki czemu osiągano charakterystyczny, lekko kwaskowaty smak. Dzisiaj coraz częściej owoc ten zastępowany jest cytryną. Wszystko zależy od receptury i upodobań kulinarnych.
Podstawowe składniki:
Odmierzoną mąkę przesiej przez sito, aby była puszysta i bez grudek. Oddziel żółtka od białek i wyciśnij sok z cytryny.
Do misy wrzuć masło, cukier biały, a także waniliowy. Ucieraj bardzo dokładnie, aż wszystko się rozpuści. Następnie do tak wyrobionej masy dodaj żółtka i dalej energicznie ukręcaj.
Powoli wsypuj mąkę i miksuj ją tak długo, aż uzyskasz jednolitą konsystencję. Dodaj do ciasta wcześniej przygotowaną śmietanę i sok z cytryny.
Ubij białka. Dla ułatwienia wrzucić szczyptę soli albo kilka kropel soku z cytryny.
Cały czas dokładnie mieszaj składniki i stopniowo dodawaj do nich ubitą pianę z białek. Uzyskasz ciasto puszyste i gotowe do pieczenia.
Przygotowaną masę wylewamy na kręcący się drewniany wałek owinięty pergaminem. Całość opiekamy warstwami w temperaturze blisko 300 stopni Celsjusza. Obróbkę termiczną kiedyś przeprowadzało się nad otwartym paleniskiem. Obecnie robimy to w elektrycznych piecach. Dzięki powolnemu opalaniu ściekające krople ciasta zastygają na powierzchni. Tworzą się wówczas charakterystyczne, zwisające nacieki podobne do wystających sęków. Kolejne warstwy zaś przypominają słoje ściętego drzewa.
Kręcenie sękacza trwa ok. 3 godzin, w zależności od jego wielkości. Gotowy wypiek można przechowywać dość długo w temperaturze pokojowej. Ten regionalny specjał Podlasia z powodzeniem upieczesz też w zwykłej tortownicy. Co prawda, nie będzie wyglądał tak, jak w wersji tradycyjnej, ale niepowtarzalne walory smakowe gwarantowane!
Wiesz już, na czym polega kręcenie sękacza i z jakich składników się go przygotowuje. Jednak dobre ciasto z rożna to prawdziwa sztuka. Podołają jej tylko wytrawni mistrzowie cukiernictwa. Masz ochotę przekonać się, jak smakuje ten staropolski przysmak? Wybierz klasyczny sękacz z Cukierni Sowa, np. z jednej z naszych cukierni w centrum Warszawy. Zapraszamy i życzymy smacznego!